Chciałbym napisać,
że codziennie przed snem,
ile siły w nogach, ile wiary w sercu,
gonię myślami twój śmiech.
Kiedy już go trzymam, już go mam,
do samego rana go nie wypuszczam.
Wtedy dopiero, to jest piękny sen!
Chciałbym pokazać,
że każdego dnia,
jesteś dla mnie, tylko ty.
Inaczej dzień nie byłby dniem,
byłaby nieopisana pustka.
Tak, za szybko mija czas,
w myślach tylko ust twoich smak.
Na tym mijają cudownie godziny.
Chciałbym dać gwiazdkę,
z granatowego nad nami sklepienia
tylko nie wiem jak to zrobić,
tylu chciało, nikt nie miał…