Mężczyzna zarażony wirusem HIV,
nastolatka pogotowia opiekuńczego,
matka zabijająca własne dziecko.
Chłopak z podwiniętym rękawem,
maluch oddycha niesamodzielnie,
ten pan nie ma się gdzie podziać.
Zraniony cywil umierający w słońcu,
uczestnicy wypadku samochodowego.
Można zejść mniej spektakularnie.
Można podziać cele, zgubić listę,
spraw naprawdę ważnych.
Zatrzymać się na chwilę, w miejscu,
z myślą o innych nie stracić sensu.